Mój Tata Tadeusz Olkiewicz był kapitanem na holowniku parowym "Kupała" w latach 1951-1962, wcześniej pływał na statku "Zielona Góra". Pływaliśmy po Odrze z Wrocławia do Szczecina. Moja Mama Janina Olkiewicz po ślubie w1952 roku zamieszkała na holowniku z Tatą. Na "Kupale" pełniła funkcję marynarza i kucharza; gotowała jedzenie dla całej załogi. Po urodzeniu trójki dzieci (mnie - Zdzisławy, Ryszarda i Ani) od 1959 roku pełniła funkcję nauczycielki ponieważ była z zawodu nauczycielką-polonistką. Za zgodą
Wydziału Oświaty nie chodziliśmy z bratem do szkoły i mieliśmy indywidualne nauczanie na statku. Od 3go miesiąca życia do 9 roku życia pływałam i mieszkałam na holowniku. Członkowie załogi opiekowali się mną. Łowili ze mną ryby, robili zabawki, mebelki dla lalek, grali w warcaby, wspólnie robili i puszczali wianki w noc Kupały, przynosili mi kwiaty bzu. Miałam kotka i króliki. Pewnego dnia przy wychodzeniu z portu w Nowej Soli kamień przebił dno statku. Pamiętam, jak załoga ratowała nasze kajuty, gdy statek nabierał wody.

  

Do góry